Gazeta.pl : Forum : Paszportowy szantaz: "Witold Wendland z New Jersey opowiedzial o swoich kontaktach z polskim konsulatem na Manhattanie i oczekiwaniu na paszport.
"W styczniu 2003 r. zlożylem wniosek o nowy lO-letni paszport i dolączylem stary, który utracił wazność. Po pewnym czasie dostalem pismo, że mój podpis dotyka ramki, wiec: muszę jeszcze raz wypelnić wniosek.Wypelnilem.
W polowie lipca dostalem drugie pismo, że brakuje oryginalu mojego aktu urodzenia. Wysłalem.
W listopadzie dostalem pismo z konsulatu, ze paszport jest,ale żeby go otrzymać muszę wysłać money order na sumę, juz niepamiętam doldadnie - ponad 7 dolarów.
Posłalem.
Po tygodniu zadzwonilem i bardzo grzeczna pani w konsulacie powiedziala mi,że money order otrzymali. Kiedy zadzwonilem w grudniu, ta sama mila pani powiedziala mi, że mój paszport wlaśnie zostal przekazany do kancelarii i wkrótce go otrzymam.
Paszportu nie otrzymałem do dziś - powiedzial Czytelnik.
- Ja rozumiem, że konsulat jest zawalony robotą, ale skoro od trzech miesięcy mój paszport tam jest, to dlaczego go jeszcze nie dostalem? A przy okazji mam propozycję: skoro tyle pracy w konsulacie, to na pewno Znajdą się panie, które za niewielkie pieniądze, albo może nawet zupełnie bezpłatnie, wykonają proste prace typu sortowanie korespondencji czy wyslanie listu. Myślę, że wszyscy byliby wówczas zadowoleni" - podkreślił Czyte!nik
Odpowiada konsul Marek Ciesielczuk:
- W przypadku pana Wendlanda zaistnialy dwie niekorzystne okoliczności, które wydłużyły proces wyrabiania paszportu. Po pierwsze - podpis, który jest potem skanowany w paszporcie, nie może dotykać ramki, a jego dotykał, więc musiał ponownie wypełnić kwestionariusz. Kwestioriusz i pozostale dokumenty wysylane są do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Polsce. Jeśli dane w kwestionariuszu nie pokrywajq sic z danymi w centralnym banku danych, wyrobienie paszportu przedłuża się.
W przypadku pana Wendlanda brakowało drugiego imienia Klemens. Kiedy gotowy paszport trafił z Warszawy do konsulatu, powiadomiliśmy o tym agencj6 w South Amboy, którą ten pan upoważnit do odbioru paszportu. P aszport zostal wysłany z~ konsulatu 11 lutego i jest do odebrania w agencji. Sprawa jest więc zakończona.
Rozmowy z Czytelnikami
Podczas sobotnlego clyLuru redakcyJnego, 14 lutego, Czytelnlcy dzwonlll z życzenlaml walentynkowymi, wazne dla nlch problemy, m.in. Ioterii mleszkanloweJ w Nowym Jorku oraz spraw wlzowyoh.
"