Strony

niedziela, 15 maja 2005

tak zwana rewolucja Solidarności

Polish community's weekly newspaper published in Canada : "Doszliśmy zatem do sedna problemu z Polonią. Jak w Polsce udało się wyeliminować stare przedkomunistyczne elity społeczne, a niedobitki spacyfikować poprzez operację Okrągły Stół, tak podobnej sztuki nie udało się przeprowadzić wśród polskiej emigracji żyjącej w Wolnym Świecie. Sowieckie bagnety nie sięgały na Zachód. Polacy żyli tam w warunkach pełnego społeczeństwa, z jego różnymi warstwami - robotników, rolników, małych i dużych przedsiębiorców, kapłanów i ludzi wolnych zawodów. Mogli zatem poznać pełnię życia społecznego. Nie mogli zatem, przyjeżdżając do Polski po 1989 roku, nabrać się na potiomkinowską fikcję nowej Polski. Na jaką grupa trzymająca władzę nabrała Polaków żyjących dotychczas w komunistycznym obozie.
W ataku na przywódców Polonii, ostatnio na Jana Kobylańskiego, nie ma przypadku, tak jak nie było przypadku w ataku na księdza Jankowskiego czy ojca Rydzyka. Nowy okrągłostołowy reżim próbuje wyeliminować zagrożenia, jakie wiążą się z istnieniem niezależnych od siebie środków społecznego przekazu. Wiadomo, że takie media nie mogą funkcjonować bez pieniędzy. W przypadku mediów typowo komercyjnych o wszystkim decydują reklamodawcy. Dlatego na miejscu w Polsce reżim ma łatwe pole do popisu, mogąc zaatakować niepokornych w dziecinnie prosty sposób. Nasyłając jakąkolwiek ze swoich służb - administracyjną, skarbową, policyjną lub sądową - i spuszczając ze smyczy swoich dziennikarzy, można wykończyć lub zastraszyć każdego. Widzieliśmy jak się to działo na przykładzie Romana Kluski.
Janowi Kobylańskiemu ta sfora może, jak to się nie całkiem elegancko mówi, naskoczyć. Niemniej może uniemożliwić przyjazd do Polski. Innym przedsiębiorcom, chcącym rozwijać kontakty ze Starym Krajem, może je skutecznie zablokować. Do pełnego zwycięstwa reżim okrągłostołowy potrzebuje podporządkowania sobie Polonii. I z całą pewnością już pracuje nad wykreowaniem swoich liderów w środowiskach polonijnych. W końcu w Polsce udało mu się wykreować własną opozycję, a później z nią dogadać (zawrzeć historyczny kompromis). Dlatego w interesie całego narodu polskiego, niezależnie od aktualnego miejsca zamieszkania, leży jak najlepsza współpraca w celu pozbawienia władzy potworka Okrągłego Stołu. I z góry zapowiadam. Wcale nie będzie to takie proste, jak się to wielu dzisiaj wydaje."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentować mogą jedynie użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
<a href="tu wstawiamy hiperłącze w postaci http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub frazę</a> → tutaj więcej szczegółów