Strony

sobota, 1 marca 2008

Odebranie obywatelstwa pewnej republiki

Republiki być może nie bananowej lecz z pewnością kartoflanej.





Afera wybuchła w GW jak zwykle
, bo, jak wszyscy wiemy, do czasu pokazania czegoś w mediach to coś praktycznie nie istnieje.






rik, PAP
2008-02-28, ostatnia aktualizacja 2008-02-28 08:53

"Wszyscy, którzy utracili obywatelstwo polskie wskutek antysemickiej nagonki w marcu 1968 roku, powinni je odzyskać: w 40 lat od tego wydarzenia, bez upokarzających starań, oczekiwania miesiącami i latami na decyzje urzędników" - pod tym apelem do Lecha Kaczyńskiego podpisało się pięć miesięcy temu kilkudziesięciu naukowców i ludzi kultury, przypomina "Dziennik".







Aferą zajął się nasz St. Wiarus:





"wyrok Sądu Najwyższego z dn. 17 września 2001 r.,
sygnatura III RN 56/01, 

dwa wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dn. 27 października 2005 r.,
sygnatury II OSK 1001/05 i II OSK 965/05, 

wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dn. 14 października 2005 r.,
sygnatura II OSK 267/05







W myśl wyroków SN i NSA, zgoda na zrzeczenie sie obywatelstwa polskiego jako przesłanka utraty obywatelstwa polskiego na podstawie ustawy z dnia 15 lutego 1962 r. o obywatelstwie polskim (Dz.U. nr 10 poz. 49 ze zm., tekst jednolity Dz.U. 2000 nr 28 poz. 353 ze zm.) 'musi mieć charakter aktu indywidualnego i skierowanego do określonego adresata'."





W Temacie Maci - wtemaciemaci.salon24.pl: "Z 'wyjechanymi' w 1968 roku Żydami polskimi natomiast o zupełnie co innego chodziło.



Jako część procedury emigracyjnej w PRL wymagano od tych ludzi podpisania wniosków o zrzeczenie się obywatelstwa polskiego. Nie podpiszesz - nie wyjedziesz. Kłopot w tym, że Sąd Najwyższy orzekł był w 2001 roku, a Naczelny Sąd Administracyjny w 2005 roku, że ówczesne gorliwe komuchy przekroczyły własne ówczesne prawo.



Jeśli ktoś ma prawnie utracić obywatelstwo polskie, to na podpisaniu wniosku o zrzeczenie sprawa się nie kończy, a dopiero zaczyna. Skuteczna prawnie utrata obywatelstwa wymagała wtedy (tak samo jak wymaga teraz), żeby ten wniosek został INDYWIDUALNIE rozpatrzony, a wnioskodawca otrzymał INDYWIDUALNĄ, imienną decyzję o utracie obywatelstwa polskiego. Wtedy od Rady Państwa, teraz od Prezydenta RP.



Jak takiej indywidualnej decyzji nie było, to obywatel, pomimo podpisania wniosku, obywatelstwa polskiego nie tracił. Zaś indywidualnych decyzji pomarcowe komuchy nie wydawały w ogóle, bo im się błędnie wydawało, że sprawę załatwia tajna, nigdzie nie opublikowana uchwała Rady Państwa w tej sprawie."




March 1968 immigrants to be returned Polish citizenship?

29.02.2008 16:26

The Chancellery of the President has confirmed that Polish citizenship of 3.500 immigrants who settled in Israel in the late 1960s will be returned.


 


During his visit to Israel in 2006, President Lech Kaczynski said that those who had been forced to leave Poland during the 1968 communist led anti-Semitic campaign should have their Polish citizenship reconfirmed without any problems, ‘as if they had never actually lost it’.


 


However, according to Polish law, the President can only grant Polish citizenship; he cannot confirm or restate it. This can only be done by governors of local provinces.



 


Many of the people affected may find the procedure quite humiliating: not only were they forced to leave Poland, but now they have to ask the president and local authorities to grant them back their Polish citizenship. 


 


"Courts rule only in individual cases and Poland lacks judicial precedents in this area", comments Mateusz Sora, head of the Citizenship Department in the Ministry of Foreign Affairs, quoted by Informacyjna Agencja Radiowa (IAR). 


 


But the issue is even more complicated. None of the local governors wants to admit publicly what is common knowledge in Poland. Stating that the March 1968 immigrants did not lose Polish citizenship will mean that neither did several tens of thousands Polish citizens who emigrated to West Germany; a decision which would enable them to claim ownership of property they left behind in Poland, often against their will.



 

In what became known as the March 1968 events, an anti-Semitic campaign was launched in communist Poland. Approximately 20,000 Jews lost their jobs and had to emigrate. The campaign tarnished Poland's image abroad, particularly in the US. (mn)

Wyprzedaż skonfiskowanego majątku mogłaby się W-wce pokomplikować - i co wtedy? Hę?





Holocaust restitution sought for Kraft plant -- chicagotribune.com:



"'Poland is to this day one of the last countries with no restitution or compensation legislation whatsoever,' said Gideon Taylor, a top official with the Claims Conference, a Holocaust victims' group.



The chocolate factory is not specifically on the agenda for Thursday, but in many ways it has a typical past, Holocaust advocates say. The Schramek family lost it when German invaders confiscated Jewish-owned property in 1939. It changed hands again in the late 1940s when the communist government of Poland nationalized it. Then a new Polish government sold it to Kraft in 1993, prompting objections from surviving family members, including one who penned a self-published book, 'They Stole Our Chocolate Factory.'



Advocates contend that companies acquiring confiscated assets 'certainly have moral obligations to the former owners,' as Taylor put it."

3 komentarze:

  1. Przed 40. rocznicą antysemickiej nagonki: "Za tydzień 40. rocznica antysemickiej nagonki po Marcu '68. Czy wyrzuceni wtedy z Polski tzw. marcowi emigranci otrzymają potwierdzenie, że nadal są polskimi obywatelami? Chce tego prezydent. Ale wojewodowie i MSWiA są przeciw."

    OdpowiedzUsuń
  2. Institute of National Remembrance: "12.10–12.30 Dr hab. Grzegorz Berendt, Code name “Aggressors” – Surveillance of the Jewish Community by the Security Service and the Military Internal Service in the Gdańsk Region after 1960"

    OdpowiedzUsuń

Komentować mogą jedynie użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
<a href="tu wstawiamy hiperłącze w postaci http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub frazę</a> → tutaj więcej szczegółów