Strony

sobota, 30 sierpnia 2008

Kup pan paszport dziecku

Surfując po polskich portalach w poszukiwaniu codziennej dawki niepotrzebnych informacji trafiłem na tytuł Emigranci rejestrują w Polsce dzieci urodzone na Wyspach. 'WTF?' - pomyślałem z tutejsza i już za chwilę niby obuchem zostałem rażony informacją, że Polacy przylatują do kraju rejestrować swoje dzieci. 'Wow!' - to kolejna rzecz jaka przemknęła mi przez głowę. Następną była ta, że i ja przecież tak uczyniłem. Prawie, bo przylecieliśmy nie tylko po to, ale jednak. Co prawda niechętnie to wspominam, ale mój kolega Łukasz twierdzi, że powinienem to opisać jako przestrogę dla innych. I prawdopodobnie pozwoli mi to uporać się z traumą. Ale (jak zwykł mawiać TW Rewo) nie uprzedzajmy faktów.
To co najistotniejsze w artykule zawiera się w ostatnim zdaniu 'Decyzję o zarejestrowaniu potomków najczęściej przyspiesza jednak chęć wyrobienia dziecku paszportu'. Tych, którzy nie mieli bowiem okazji się o tym przekonać (szczęściarze) informuję, iż od pewnego czasu zrezygnowano z wpisywania dzieci do paszportów rodziców. By od tej pory każdy mały szkrab mógł 'Lądy i morza przemierzać, kulę ziemską z otwartym czołem' - czyli z własnym paszportem. Który należy wyrobić w polskim konsulacie w Londynie. Jezeli ktoś pamięta zdjęcia kolejki pod konsulatem z ostatnich wyborów, to te do paszportów wyglądają podobnie(i np. Daily Mail myli je regularnie). Tylko dzieci jest trochę więcej. I tak stoją sobie Ci rodzice z małymi dziećmi narzekając zgodnie na angielską pogodę i polską biurokrację, grzeją mleko dla tych dzieci w zakamarkach własnego ciała i czekają. Po trzech - czterech godzinach w końcu można wejść do środka, wypełnić niezbędne formularze, okazać dziecko w okienku i złożyć wniosek o paszport. Nic dziwnego, że większość rodziców woli czynić to raz na pięć lat niż raz do roku. A żeby robić to raz na pięć lat niezbędne jest 'umiejscowienie angielskiego aktu urodzenia w polskim Urzędzie Stanu Cywilnego'.

.Jak Mirek został Polakiem


niedziela, 17 sierpnia 2008

Złamany dowodzik

"jutro lecę z narzeczonym do Polski na ślub mojego brata liniami Raynair,
dzis złamał mu się 'niechcacy' dowod osobisty, nie jest zlamany na pol
calkowice, no ale widac, ze jest pęknięty i to bardzo:(,
niestety paszportu nie ma bo termin ważnosci mu się skończyl, na szczescie w
Polsce czeka na niego już nowy,
wlasnie przeczytalam na stronie raynair, ze nie uznaja uszkodzonych dokumentow,
panicznie sie boje, ze nie przepuszcza tej gapy na odprawie:(
zdarzylo sie komus z Was cos takiego i zostaliscie przepuszczeni?
nie wiem co robic.......\
:("
błagam pocieszcie mnie!! - Praca w Wielkiej Brytanii i Irlandii - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl:

sobota, 16 sierpnia 2008

Unikanie aresztu w USA przez nielegali

  • Wciąż nie brakuje chętnych Polaków na zakupy tańszej elektroniki za granicą. Trzeba uważać, gdyż gwarancyjna naprawa sprzętu kupionego poza krajem jest w Polsce niemożliwa. Podobnego problemu nie mają inni mieszkańcy UE – czytamy w "Metrze".

  • Pracowałeś za granicą i zapłaciłeś podatek w Polsce? Dostaniesz jego zwrot. Nie przyznałeś się fiskusowi do zagranicznych zarobków? Zostanie ci darowane. Ale uwaga – abolicja nie dotyczy każdego!

  • Darmowy bilet na samolot, 90 dni na załatwienie wszystkich spraw, większe szanse na uzyskanie legalnej wizy, a przede wszystkim uniknięcie aresztu - tak wygląda program skierowany przez amerykańskie władze do nielegalnych imigrantów. Jak dowiedział się serwis internetowy tvp.info nowy program będzie skierowany głównie do Polaków.

  • Polacy z Wysp chcą wrócić do Polski i zainwestować we własne firmy, ale obawiają się panującej w kraju niezmiennej od lat biurokracji – pisze "Dziennik".

  • Polacy, którzy zamierzają wrócić z emigracji, najchętniej zainwestowaliby w zakup nowego mieszkania w jednym z dużych miast albo ziemi pod własny dom – czytamy w "Metrze".

  • Taką możliwość mają od dziś osoby odwiedzające Trójmiasto. Właśnie ruszył tam Terminal Miasto - położony w centrum Gdańska punkt odpraw pasażerów. Skorzystać z niego można nawet na dobę przed odlotem. Odprawa kończy się trzy godziny przed startem samolotu - informuje RMF FM.

  • Najwięcej, bo 48% Internautów biorących udział w ankiecie Wirtualnej Polski deklaruje, że nigdy, wyjeżdżając do pracy za granicę nie zostawiłoby swojego dziecka w kraju.


  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Ornitolog nie musi umieć fruwać: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k."I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

środa, 13 sierpnia 2008

Wracają do kraju i kupują mieszkania

HotMoney - EMIGRACJA: Wracają do kraju i kupują mieszkania: "* odpowiedz »
* zgłoś »

17:42 [13.08.2008]

Gość

Sławek

Kto normalny wraca do polski? Zacznijmy od tego! Ludzie emigruja calymi rodzinami po to aby spokojnie ZYC, wypracowac godna emeryture, miec nowoczesna profilaktyke i opieke zdrowotna a nie zyc t tym chorym polskim kraju! Przyjada pobuduja domy i co beda wegetowac za 1400 na reke ? Nie zrobia tego chociazby dla dobra swoich dzieci wiec nie piszcie glupot. Sam jestem na emigracji i do tej dziury w ziemi zwanej polska to moge na wakacje przyleciec ale zreszta po co jak dwa razy taniej mam Wlochy czy Egipt...


więc spierdalaj"

..

  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Ornitolog nie musi umieć fruwać: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k."I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

Do polskiego konsulatu w Londynie

07 sierpnia 2008
A tak poza tym to byliśmy w Londynie złożyć wniosek o paszport dla Majki. Gdyby ktoś tęsknił za Polską, a zwłaszcza za polskimi urzędami to niech jedzie do polskiego konsulatu w Londynie! Polecam. Jestem w tym kraju 2,5 roku, chodziłam po różnych urzędach angielskich i z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Ludzie jak bydło, stoją na ulicy z tymi malutimi dziećmi, czy pada czy śnieży, nie ważne, masz stać, bo ochroniarz stoi w drzwiach i nie wpuszcza, a do tego jest tak bezczelny, że szkoda gadać. Więc tak staliśmy na deszczu. Potem weszliśmy do środka i było jeszcze gorzej, bo wszyscy się gnietli, duszno jak nie wiem. W końcu doszliśmy do okienka, daliśmy wniosek, pani, bardzo nie miła zresztą, uparła się, że paszportu nam nie wyślą, mimo że mieszkamy ponad 100 mil od Londynu, tylko trzeba znowu przyjeżdżać, bo oni wysyłają tylko gdzieś tam dalej. Jakby to była jakaś różnica. Przecież wiedzą że wszyscy z małymi dziećmi, więc jak mogą wysłać do Liverpoolu to i równie dobrze gdzieś indziej też by mogli, ale nie. A później nas odesłali do następnej kolejki, żeby zapłacić!!! I najlepsze, bo w tej samej kolejce stali ludzie żeby zapłacić za paszport i też ci którzy przyjechali po odboiór!!! Więc dwie godziny stania znowu, dzieci wrzeszą, trzy krzesełka, gdzie można było usiąść i nakarmić dziecko na oczach wszystkich, jeden kibel, na nim znak, że dla i inwalidów, ale trzeba pokonać 6 schodków żeby się do niego dostać. Bez komentarza.

Paszport będzie na 25 września, bilety do Polski kupione, lecimy 2 października, chrzest będzie 5-tego. Już się nie mogę doczekać.


  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Ornitolog nie musi umieć fruwać: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k."I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

niedziela, 10 sierpnia 2008

Uregulowany Stosunek

Kochany Rodaku zamieszkaly na Zachodzie,

Wkrotce wybierasz sie na wzruszajace po latach emigracji wakacje w kraju,
aby ponapawac sie troche wolnoscia lat 90-tych, demokracja
Rzeczypospolitej, swiezym czlonkostwem NATO, oraz Zachodem dopiero co
rozkwitlym nad Wisla, Odra, Bugiem, Narwia, Notecia (niepotrzebne
skreslic).

Pelna tam przeciez Europa, nieprawdaz?
"Zyt' stalo legcze, zyt' stalo wiesieleje", jak powiedzial Jozef Stalin w
1937 roku.

A z przeproszeniem stosunek masz uregulowany? No, stosunek do tego
"najswietszego obowiazku obywatelskiego" jak go poboznie nazywali partyjni
oficerowie pol-wych. Bo jak nie masz, to mozesz sie zapoznac z pierwszej
reki z wiezieniami RP za grzechy popelnione dawno temu na szkode PRL.

Przed wyjazdem odwiedz:

o powszechnym obowiazku obrony Rzeczypospolitej Polskiej w kodzie IBM-852

zebys potem nie mial pretensji, zes calkiem niespodziewanie wyladowal w
krajowym pierdlu, tracac na pare lat mozliwosc powrotu do domu, a przy
okazji prace, dom, zone, dzieci i tak dalej. Pod tym adresem jest pelny i
aktualny tekst ustawy o powszechnym obowiazku obrony Rzeczypospolitej
Polskiej. Ustawa pochodzi z 1967 roku, i nazywala sie wtedy naturalnie "o
powszechnym obowiazku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej". Poza
uporzadkowaniem terminologii i dodaniem fragmentu o sluzbie zastepczej,
niewiele sie w niej zmienilo.

Polecam zwlaszcza artykuly: 224, 228, 243.1 i 243.2 - palce lizac.

W skrocie:

- jezeli wyjechales z Polski jako student lub mlody absolwent i nie wrociles,

- jezeli wyjechales przed odsluzeniem w Ludowym Wojsku Polskim
zasadniczej sluzby wojskowej lub przeszkolenia w Szkole Oficerow Rezerwy i
nie wrociles,

- albo jezeli w ogole wyjechales olewajac PRL obszernym lukiem i nie
wrociles nie pytajac nikogo o laskawa zgode na to niewracanie,

(czyli jezeli zachowales sie sensownie i rozsadnie),

tos przez to popelnil, bracie, przestepstwo z artykulu 224 (kto nie
zglasza sie w celu uregulowania stosunku do(...) albo kto opuszcza
terytorium panstwa lub przebywa za granica bez zezwolenia organow
wojskowych...). Trzy miesiace aresztu.

Jezeli siedzisz na tym Zachodzie juz wiele lat, przedtem nie odsluzywszy,
i nie pozostawiwszy, o zgrozo, aktualnego adresu w swojej lokalnej WKU,
tos popelnil przestepstwo z art. 228 (kto w celu trwalego uchylenia sie od
obowiazku sluzby wojskowej albo innej sluzby przewidzianej w ustawie
[przypisek moj: np. powolania na cwiczenia rezerwy dziesiec lat po
wyjezdzie...] dopuszcza sie czynu okreslonego w art. 224...) Trzy lata
wiezienia.

A teraz clou programu: jak przed wyjazdem zabijesz kogos w Polsce dla
pieniedzy albo dla rozrywki, z pelna premedytacja, i uda ci sie zbiec za
granice tak zeby cie nie zlapali, to ci sie to morderstwo za 20 lat
przedawni. Bedziesz mogl wrocic i zyc w RP dostatnio i spokojnie, nie
scigany przez nikogo, otoczony powszechnym szacunkiem dzieci, wnukow i
sasiadow. Zbrodnie z artykulow 224 i 228 ustawy o powszechnym obowiazku
obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej... tfu, znowu sie przejezyczylem:
Rzeczypospolitej Polskiej, nie przedawnia ci sie nigdy.

No bo wedlug art. 243.2 obowiazujacej obecnie w demokratycznej
Rzeczypospolitej ustawy o powszechnym obowiazku, "przedawnienie scigania i
wyrokowania" w sprawach o uchylenie sie od sluzby w komunistycznej armii
PRL nie biegnie w czasie "samowolnego przebywania sprawcy za granica."
Samowolnego, czyli bez zezwolenia z WKU na pismie.

Masz papier z WKU, zezwalajacy ci na stale zamieszkanie na Zachodzie? Nie
masz. Nie wiedziales? To teraz juz wiesz. Przyjemnych pogawedek z
prokuratorem wojskowym.

Popatrz, bracie emigrancie - piec minut temu, zanim kliknales na tytule
tego postingu byles wolnym czlowiekiem, Europejczykiem, kosmopolita,
swobodnie i wedlug wlasnego uznania poruszajacym sie miedzy Gwadelupa i
Kutnem... A teraz jestes z powrotem tym czym byles na poczatku - uchodzca
odcietym od kraju, trapionym przez powracajacy senny koszmar, w ktorym
przyjechales do Polski i nie mozesz wyjechac z powrotem. Jak juz w Polsce
bedziesz naprawde, to przyjdz do mnie na piwo, schowam cie przed
zandarmeria.

----

Wszystkich wrazliwych etycznie przepraszam za glupie dowcipy z
pseudonimem, ale ja sobie cenie wolnosc osobista bardziej niz netykiete,
i nie mam ochoty nasluchiwac czy Zandarmeria Wojskowa juz idzie po
schodach, zeby mnie oduczyc robienia sobie jaj z armii.

----
Wasz Stary Wiarus
  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Ornitolog nie musi umieć fruwać: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k."I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

Swiatowa Polonia w swietle polskich przepisow paszportowych

3. On Wed, 07 Jun 2000 01:55:24 GMT, staryw@my-deja.com wrote:

In article <393d4f9a.22268770@news5.bellatlantic.net>,
mmankows_nospam@bellatlantic.net (Marcin Mankowski) wrote:

> Nie dajmy sie zwariowac. Kazde panstwo moze oczekiwac od swoich
> obywateli poslugiwania sie swoimi paszportami.
>
> I na czym ten problem polega? Na potrzebie wyrobienia/odnowienia
> paszportu raz na 10 lat ?! Staram sie zrozumiec o co w tych
> pretensjach chodzi ale mi sie nie udaje.
>
> Marcin Mankowski

Sluze panu.

Dowcip, prosze laskawego pana, na tym polega, ze prawo RP nie uznaje formalnie instytucji podwojnego obywatelstwa, a jednoczesnie stawia powazne przeszkody administracyjne zrzeczeniu sie obywatelstwa RP.

Czyni to posiadanie obywatelstwa polskiego de facto przymusowym dla kazdego, kto mial jednego lub oboje rodzicow lub dziadkow z obywatelstwem polskim - niezaleznie od kraju zamieszkania i innych posiadanych obywatelstw.

Dorwawszy na swoim terytorium obywatela zamieszkalego za granica, bez oslony paszportu kraju Pierwszego Swiata, Najjasniejsza Rzeczypospolita traktuje go jak kazdego innego obywatela RP, to znaczy jak bura suke na urzedniczym lancuchu, ktora ma skakac przez obrecz na kazdy gwizdek urzedu. Jest rownosc.

Obecna inicjatywa MSZ polega na wydawaniu bez slowa wiz polskich do paszportow obcych Polakom z zagranicy (lub wpuszczaniu bez slowa na paszport obcy nie wymagajacy wizy, jak np. paszport USA), polaczonym z ***odmowa wypuszczenia z powrotem*** na paszport inny niz polski.

Efekt netto numer jeden:

Sprawa niedawno opisana na jednej z polskich list: Polka zamieszkala w USA od dwudziestu lat, jezdzaca od 1989 roku bez przeszkod kilkanascie razy do Polski i z powrotem na paszport USA przyjechala do Polski z urodzonym w USA dzieckiem, w odwiedziny do rodziny. A teraz nie chca jej wypuscic z powrotem do domu w Stanach, az pokaze paszport polski - swoj i dziecka. Wyrobienie sobie paszportu polskiego w Polsce przez osobe nie mieszkajaca w Polsce od 20 lat, bez dowodu osobistego, adresu stalego zameldowania i identyfikatora PESEL jest niezwykle klopotliwe i dlugotrwale. Wyrobienie paszportu polskiego w Polsce dziecku urodzonemu
w USA, bez polskiej metryki i bez identyfikatora PESEL, jest jeszcze bardziej klopotliwe i dlugotrwale. Zamiast wypoczywac z rodzina, kobieta biega z obledem w oczach po urzedach jak z Kafki, gdzie nikt nic nie wie i kazdy mowi co innego. O tym, ze jak nie wroci w terminie z urlopu, to ja w Stanach wyleja z pracy albo bank jej dom zabierze za niezaplacone raty pozyczki, nikt nie chce nawet sluchac.

Konsul USA nie moze pomoc, bo MSZ oswiadcza gornolotnie, ze dla Najjasniejszej Rzeczypospolitej ta pani jest wylacznie obywatelka polska, Polska ma suwerenne prawo traktowac swoich obywateli jak jej sie suwerennie podoba, a w ogole to my polski narod, polski rod, krolewski szczep Piastowy, wiec nie bedzie Jankes plul nam w twarz. Wielkie zwyciestwo polskiej suwerennosci.

Efekt netto numer dwa:

osoby, ktore wyjechaly z Polski przed 1989 rokiem, bez odbycia sluzby wojskowej w PRL (znaczy, w Ludowym Wojsku Polskim, filarze Ukladu Warszawskiego) boja sie jezdzic do Polski na paszportach polskich. Dlaczego? Dlatego, ze Rzeczpospolita Polska, czlonek NATO, z sobie tylko wiadomych powodow kontynuuje jako standard prawny zamykanie do pierdla osob, ktore sie uchylily od walki o socjalizm w szeregach Ukladu Warszawskiego przed 1989 rokiem.. Prosze obejrzec pod http://www.iyp.org/wojsko.gif wycinek z Trybuny Slaskiej z 19 sierpnia 1999 roku. Mlody czlowiek, ktorego sprawe tam opisano, siedzialby do dzisiaj, gdyby nie jego australijski paszport i australijski konsul (oraz jego kumpel we wladzach, ale nie kazdy ma kumpla).

Efekt netto numer trzy:

Polacy sluzacy zawodowo w (zawodowych) armiach panstw zachodnich boja sie jezdzic do Polski na paszportach polskich, poniewaz sluzba w 'obcej' armii moze kosztowac obywatela polskiego trzy lata wiezienia. Teoretycznie mozna od jutra wsadzic do polskiego pierdla generala Johna Shalikashvili, do niedawna szefa amerykanskiego sztabu generalnego, ktory technicznie rzecz biorac jest obywatelem polskim, bo sie byl urodzil w Warszawie z ojca Gruzina i matki Polki. Bardziej praktycznie, mozna w nieskonczonosc ciagac po polskich sadach i urzedach kazdego urodzonego w USA podporucznika Johna Kowalskiego, wiec ppor. Kowalski do
kraju przodkow nie pojedzie, bo po co mu to.

Efekt netto numer cztery:

Polacy pracujacy w administracji panstwowej krajow zachodnich tym bardziej nie moga jezdzic do Polski na paszportach polskich, im bardziej powazne stanowisko zajmuja. Praca w wielu ministerstwach USA, Kanady, Australii lub krajow Europy Zachodniej wiaze sie z drobiazowa procedura sprawdzania zyciorysu i lojalnosci urzednika przez miejscowe organa bezpieczenstwa panstwowego przed dopuszczeniem go do spraw i dokumentow objetych tajemnica panstwowa (amerykanska, kanadyjska etc.). Jest calkowicie wykluczone, aby amerykanski urzednik panstwowy dopuszczony do spraw scisle tajnych, amerykanski dyplomata, amerykanski oficer etc. mial podrozowac poza granicami USA na jakimkolwiek innym paszporcie niz amerykanski i bez nalezytej opieki konsularnej rzadu Stanow Zjednoczonych. Tym samym dyrektor departamentu Kowalski, radca ambasady Kowalski albo podpulkownik Kowalski tez prywatnie juz do kraju przodkow nie pojada, bo po co im bardzo powazne klopoty w pracy, jesli mieliby
wystapic o paszporty polskie.

Efekt netto numer piec:

z tego samego powodu co powyzej, nie bedzie juz urodzonych w Polsce tlumaczy, doradcow i analitykow wsrod swity zachodnich mezow stanu odwiedzajacych oficjalnie Polske. Nie bedzie rowniez osob rozumiejacych Polske i jezyk polski w skladzie delegacji zachodnich koncernow i
instytucji finansowych. Nikt n ie bedzie sie narazal na to, ze mu w dzikim kraju wschodnio europejskim zatrzymaja do czasu wyrobienia polskiego paszportu na przyklad osobistego tlumacza premiera Szwecji, szefa dzialu analiz Europy Wschodniej Miedzynarodowego Funduszu
Walutowego, albo czolowego firmowego specjaliste od uzbrojenia pokladowego mysliwcow F-16. Fachowcow od Polski ze znajomoscia jezyka polskiego juz w zachodnich delegacjach nie bedzie, wiec latwiej bedzie delegacjom ciemnote wciskac; wreszcie tez bedzie mozna prowadzic
szeptanki po polsku przy konferencyjnym stole, tak zeby glupi cudzoziemiec nie rozumial - hulaj dusza bez kontusza.

Warto tu wspomniec, ze standardowa praktyka MSZ w Warszawie od czasu upadku PRL jest odmowa akredytowania jako dyplomatow ambasad obcych w Warszawie jakichkolwiek osob, ktore kiedykolwiek byly obywatelami polskimi. Rzad RP uwaza za persona non grata osoby, ktore polski kociol znaja z autopsji i lepiej Polske rozumieja niz inni cudzoziemcy. Trudniej jest takim ludziom wciskac ciemnote i robic ich w konia, odporniejsi sa tez na naciski, a zatem jako partnerzy dyplomatyczni dla dyplomacji RP osoby takie sa niepozadane. Przezwyciezenie tej zasady wymaga interwencji politycznych na najwyzszym szczeblu, jak to np. uczynil rzad Izraela dla uzyskania akredytacji w Warszawie dyplomatow izraelskich urodzonych w Polsce.

***
Wszystko to zatem nie jest takie proste, jak dyplomaci RP po moskiewskim MGIMO chcieliby aby pan sadzil. Zwlaszcza, ze przy okazji biezacej akcji MSZ klamie sie na okraglo.

Oficjalne wytlumaczenie konsulatow jest takie, ze RP przyjela nowa interpretacje swoich ustaw o obywatelstwie i cudzoziemcach z powodu koniecznosci harmonizacji prawa polskiego z prawem Unii Europejskiej. Wystarczy troche poszukac, zeby sie okazalo, ze gówno prawda. Z 15 panstw wspolnoty, osiem krajow (Francja, Grecja, Irlandia, Holandia, Portugalia, Hiszpania, Wlochy, Wielka Brytania) prawnie uznaje podwojne obywatelstwo i pozwala podwojnym lub wielokrotnym obywatelom uzywac takiego paszportu, jak im w danej chwili jest wygodniejszy. Siedem krajow (Austria, Belgia, Dania, Luksemburg, Szwecja, Finlandia, Niemcy) nie uznaje podwojnego obywatelstwa i kategorycznie zada, by ich obywatele legitymowali sie na terytorium kraju pochodzenia paszportem tego kraju. Z czego przejrzyscie wynika, ze zadnego przymusowego europejskiego standardu w tej sprawie nie ma, zas kraje UE rozstrzygaja takie kwestie indywidualnie, zaleznie od wlasnych preferencji.

Drugie wytlumaczenie jest takie, ze chodzi o to, by dwupaszportowcy nie mogli sie w Polsce zaslaniac obcym paszportem przed odpowiedzialnoscia karna. Wystarczy porozmawiac z prawnikiem, by sie dowiedziec, ze gówno prawda. Polskie sady maja pelna jurysdykcje kryminalna na terytorium RP. Ani paszport, ani konsul USA nie pomoga facetowi ktory w Polsce ukradl, zabil, zdefraudowal lub zdemolowal knajpe. Naturalnie, jest i druga strona medalu: konsul bedzie energicznie interweniowal w obronie obywatela USA polskiego pochodzenia, od ktorego usilowano szantazem wymusic grubsza lapowke w urzedzie, probowano go bezprawnie wziac do
wojska, albo naklaniano grozbami do wspolpracy ze specsluzbami RP. Byc moze to o to chodzi, zeby obcy konsul nie przeszkadzal w takich interesach?

Trzecie wytlumaczenie jest takie, ze trzeba zastopowac cwaniaczkow, ktorzy chcieliby miec prawa obu posiadanych obywatelstw, a obowiazkow zadnego. Niestety, tez gówno prawda. Jesli o to chodzi, zaby facet mieszkajacy w USA czasem dziecka za darmo na Jagiellonke nie zapisal,zatajajac swoj amerykanski adres, to istnieje wiele sposobow na sprawdzenie, gdzie stale mieszka i gdzie placi podatki. Mozna interesantow traktowac w zaleznosci od miejsca zamieszkania i sprawdzenia w Urzedzie Skarbowym, nie paszportu. Poza tym, zawsze mozna
kazac zlozyc pisemne oswiadczenie pod przysiega i wsadzac do pierdla, jesli kto sklamal - ale dopiero wtedy.

Czy pan ma teraz wieksza jasnosc?

Stary Wiarus
Swiatowa Polonia w swietle polskich przepisow paszportowych
  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Ornitolog nie musi umieć fruwać: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k."I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

piątek, 8 sierpnia 2008

Zrzekanie na żądanie

Zrzeczenie obywatelstwa to też intratny interes, bo aby się zrzec, należy najpierw wykupić paszport wg przepisów polskiego prawa.

Zrzekanie na żądanie? WP 2001-03-10 (16:54)
Dla wielu emigrantów z Polski posiadających dwa obywatelstwa zrzeczenie się obywatelstwa polskiego to jedyny sposób umożliwiający przyjazd do ojczyzny. Polskie prawo nie dopuszcza bowiem możliwości otrzymania przez obywatela polskiego wizy wjazdowej do Polski. Z kolei uzyskanie polskiego paszportu prez osoby od lat mieszkające np. w Kanadzie czy Australii utrudnia żmudna i długotrwała procedura. Z drugiej strony wielu emigrantów z Polski świadomie podejmuje decyzję o rezygnacji z ubiegania się o polski paszport, bo mogłoby to postawić ich w kłopotliwej sytuacji w kraju zamieszkania.

Jedynym sposobem umożliwijącym przyjazd do kraju jest zrzeczenie się obywatelstwa polskiego. Rzecz jednak w tym, że procedura ta jest co najmniej tak samo uciążliwa jak procedura pozyskiwania polskiego paszportu. Wymaga zgromadzenia kilkunastu dokumentów (ich zdobycie z zagranicy jest tym bardziej trudne), które następnie, trzeba dostarczyć prezydentowi, który posiada konstytucyjne prawo do udzielania zgody na zrzeczenie się obywatelstwa. Może jednak zgody nie wyrazić, a od jego decyzji nie ma odwołania.

To, że procedura jest długa i skomplikowana przyznał nawet Andrzej Kremer, dyrektor Departamentu Konsularnego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W czasie spotkania z przedstawicielami polonijnych mediów w Ottawie zadeklarował, że postara się doprowadzić do znacznego uproszczenia tej procedury. Zastrzegł jednak, że władze polskie nikogo do zrzekania się obywatelstwa nie namawiają. Dodał, że, co prawda, prezydent może prośby o zrzeczenie obywatelstwa nie uwzględnić, jednak w przypadku osób z podwójnym obywatelstwem odmowy praktycznie nie mają miejsca.

Andrzej Kremer i wiceminister Piotr Stachańczyk z MSWiA przyznali również, że zgodnie z obowiązującą konstytucją, która przyznaje obywatelstwo na zasadzie prawa krwi, potomkowie emigrantów z Polski mieszkający w Kanadzie czy USA są obywatelami polskimi. Zasada ta dotyczy także dzieci z małżeństw mieszanych. Powołując się na podobne regulacje w innych krajach europejskich np. w Niemczech minister Stachańczyk stwierdził, że nie jest to specyficzna sprawa dla prawa polskiego.

Dla dzieci z małżeństw mieszanych polskie prawo przewiduje instytucję wyboru obywatelstwa. W ciągu trzech miesięcy od urodzenia dziecka neleży złożyć przed konsulem RP stosowne oświadczenie i przedłożyć mu odpowiednie dokumenty (akt urodzenia dziecka z wpisanymi tam rodzicami, dokumenty tożsamości). Dziecko, które w ten sposób przestało być obywatelem polskim może jednak na powrót nim zostać. Wystarczy, że po uzyskaniu pełnoletności złoży taką deklarację w Konsulacie RP. - Taka instytucja w prawie polskim istnieje od dawna. Była ona wykorzystywana w sporadycznych przypadkach - przyznał dyrektor Kremer.

Przypomnijmy, że w pierwszej części konferencji w Ottawie minister Stachańczyk zaprzeczył istnieniu "pułapki paszportowej". Stwierdził również, że polityka wizowo - paszportowa polskich władz nie odbiega znacząco od norm europejskich i światowych. (pat)
Źródło: strony internetowe Czesława Piasty

Zobacz także
» Z odsieczą czy z dymisją?
» Kanada: konferencja tylko dla wybranych?
» Kanada: konferencja czy kabaret?
» Pulapka? Jaka pułapka?
» Po paszporty do piekarni?
» Równi i równiejsi?
» Pułapka paszportowa - mit czy rzeczywistość?
» Czego minister Stachańczyk pojąć nie jest w stanie
» Polska a kraje wolne
» Stempel zamiast wizy


Opinie - liczba opinii: 2
» DLACZEGO WPROWADZACIE CENZURE!
» Polprawda

  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Enklawa: Polacy w Kanadzie również głosowali...: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k."I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

Pułapka zrzeczeniowa

Wstęp
Aby móc zrzec się obywatelstwa polskiego należy złożyć:
  1. wniosek o wyrażenie zgody na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego.

  2. oświadczenie o zrzeczeniu się obywatelstwa polskiego,

  3. dokument stwierdzający posiadanie obywatelstwa innego państwa lub przyrzeczenie jego nadania, wydany przez właściwy organ państwa, którego jest obywatelem lub o którego obywatelstwo występuje,

  4. oświadczenie, że nie toczy się przeciwko niemu postępowanie sądowe,

  5. poświadczoną urzędowo kopię ważnego dokumentu potwierdzającego tożsamość i obywatelstwo wnioskodawcy,

  6. własnoręcznie napisany życiorys,

  7. odpis aktu urodzenia wydany przez polski urząd stanu cywilnego,

  8. odpis aktu małżeństwa wydany przez polski urząd stanu cywilnego lub inny dokument określający stan cywilny,

  9. aktualną fotografię formatu paszportowego.


Nie gwarantuje to jeszcze wcale uzyskania zrzeczenia - jest to tylko spełnienie warunków koniecznych aczkolwiek niekoniecznie wystarczających. No chyba, że ktoś dobrze kopie piłkę lub główkuje.

Pierwsza przymiarka
Na osobistą decyzję pana prezydenta oczekuje się zwyczajowo około 12 miesięcy. UWAGA: Wszelkie dokumenty obce muszą zostać przetłumaczone na język polski, a ich tłumaczenie potwierdzone przez konsula RP lub tłumacza przysięgłego w Polsce. Niedozwolone jest składanie niepotwierdzonych fotokopii dokumentów zarówno polskich, jak i obcojęzycznych. Zgodność fotokopii dokumentów obcych z oryginałem potwierdza pieczęć „apostille”, a dokumentów polskich pieczęć konsula RP.

Obtaining an apostille can be a highly complex process. Getting a birth certificate with apostille in New York, for example, requires applying to three separate offices in succession.[1]

UWAGA: nie jest możliwe wydrukowanie formularza wniosku paszportowego ze strony internetowej Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku. Wniosek paszportowy drukowany jest na specjalnie do tego przystosowanym papierze i nie ma możliwości wydrukowania go na zwykłym papierze.

http://obczyzna.wordpress.com/obywatelstwo/#9

  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Enklawa: Polacy w Kanadzie również głosowali...: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k." I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna i techniczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Jak sam raczyłeś napisać w uzasadnieniu wywalenia Kup pan paszport: blog paszporty nie spelnia obecnie kryteriow blogu politycznego, dalego zostal usuniety z listy. Na blogu umieszczane sa przewaznie jedynie linki do innych stron. Bądź więc konsekwentny, koteczku. Komentarze MK zazwyczaj nie są nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem i RRK a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga.

czwartek, 7 sierpnia 2008

Ryanair

Wlasnie otrzymalem wiadomosc od Ryanair o skasowaniu mojej rezerwacji na lot na listopad. Na ich stronie pojawil sie taki komunikat:
www.ryanair.com/site/PL/news.php?yr=08&month=jul&story=gen-pl-240708
Czy oni w tej Polsce zwariowali podnoszac oplaty lotniskowe 10x? A moze to jeszcze jeden sposob na na zniechecenie ludzi do wyjazdow?


  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Enklawa: Polacy w Kanadzie również głosowali...: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k." I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Komentarze MK zazwyczaj nie są też nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga. Kompletna plajta.


.

Listkiewicz

9.W rozmowie określił się Pan jako Polak na emigracji, który nie należy do Polonii. Czy ta Polonia albo może te Polonie są tak straszne?

Hmm... Temat delikatny i śliski. Bóg mi świadkiem, próbowałem. Ale nie wyszło. Prawdopodobnie wina leżała po obu stronach. Próbowałem pisać do różnych polonijnych gazetek, ale ich ton mi nie odpowiadał. Nadal króluje nasza narodowa Przeszłość i gros tekstów tematycznie obraca się dookoła łzawych wspominek oraz tego, co inni nam złego zrobili… Natomiast uczęszczanie do klubów, gdzie jedynie kiełbasa, wódka i hołubce „raz na ludowo”, to nie są miejsca dla wegetarianina, który uważany jest za odmieńca, sekciarza i osobę podejrzaną. To nie jest klimat dla mnie.

Krycha się wściekła



STUDIO WYDAWNICZE "ZA PRÓG" - www.za-prog.com.au - MISTYCYZM, ROZWÓJ DUCHOWY, EZOTERYKA, FILOZOFIA, PSYCHOLOGIA, ORIENTALISTYKA, REINKARNACJA, EKOLOGIA


  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Enklawa: Polacy w Kanadzie również głosowali...: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k." I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Komentarze MK zazwyczaj nie są też nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga. Kompletna plajta.


.

wtorek, 5 sierpnia 2008

zrzekanie się obywatelstwa Wyjazd do Niemiec w latach 70-tych - Crawler.com

Cześć liiil.pl,
Mam nadzieję, że podczytujesz.
Znalazłem dziś, że stryjem twojego protegowanego jest TW Kosk
I jeszcze parę rzeczy, ale to już na innym blogu he he he

zrzekanie się obywatelstwa Wyjazd do Niemiec w latach 70-tych - Crawler.com

Poles must stop living in the past « Polandian: "ge’ez… I wonder if the Russian saying ‘ If you keep one eye on the past you are blind in one eye, but if you forget the past you’re blind in both of your eyes’ stems from George Santayana?"

Rada prymasowska - Wikipedia, wolna encyklopedia

Krzysztof Skubiszewski - Wikipedia, wolna encyklopedia

STRONA Z HUMOREM:D twórca: mr.km: "Krzysztof Skubiszewski - Szymon Schimel (były minister spraw zagranicznych, założyciel Rady Polityki Zagranicznej. Jako szef MSZ-u w rządzie T. Mazowieckiego był od początku całkowicie uzależniony od kierownictwa lewicy OKP, które wiedziało o niechlubnych kartach z jego przeszłości. Chodziło nie tylko o dziwnie mało wspominane członkostwo Skubiszewskiego w Radzie Konsultacyjnej przy Jaruzelskim, ale o długotrwałą karierę w roli 'Tajnego Wspolpracownika' pod pseudonimem 'Kosk'. Tylko absolutne poparcie udecji uratowało Skubiszewskiego przed skutkami publicznego ujawnienia faktów jego tajnej współpracy z reżimem - najpierw przez doradcę premiera Olszewskiego Krzysztofa Wyszkowskiego, a później w związku z ogłoszeniem tzw. Listy Macierewicza. Przeszłość Skubiszewskiego nie pozostała bez wpływu na jego fatalne z punktu widzenia polskich narodowych interesów zachowanie w decydującym momencie finalizowania traktatu z Rosją w maju 1992 - katastrofalnym ustępstwom Skubiszewskiego wobec Rosjan zapobiegła w ostatniej chwili bezpośrednia interwencja Olszewskiego. Niezwykle pyszałkowaty, wręcz despotyczny wobec podwładnych, Skubiszewski dosłownie jadł z ręki Geremkowi.)"

Książki - Czarny Leksykon - Adam Michnik - "Eurołgarz"

Nasz Dziennik: "W rezultacie takiej żałosnej polityki personalnej MSZ dalej roi się od przedstawicieli 'czerwonych dynastii', różnych komunistycznych 'krewnych i znajomych królika'. Jak przypomniał Krzysztof Górecki w 'Naszej Polsce' z 27 września 2005 r. w tekście 'Dziadkowie, rodzice, wnuki': 'Na korytarzach MSZ i na placówkach zagranicznych panoszą się tabuny synów i pociotków prominentów dawnego reżimu: latorośle generałów wojska i bezpieki, zięć komendanta Akademii Spraw Wewnętrznych, żona komendanta Wyższej Szkoły Oficerskiej MO, zięć Mieczysława Moczara, bratanek Hilarego Minca, syn Józefa Czyrka, szwagier Józefa Oleksego (...), a także brat Oleksego (...)'. Tak było na jesieni 2005 r., ale i potem niewiele się zmieniło, choć minęło kilkanaście miesięcy rządów koalicji z PiS na czele. Zadecydowała o tym przede wszystkim nieszczęsna nominacja geremkowca Stefana Mellera na pierwszego ministra spraw zagranicznych nowego prawicowego rządu."

Ryszard Schnepf, zanim został głównym doradcą premiera Marcinkiewicza w polityce zagranicznej, był ambasadorem w Urugwaju (1991-1995) i w Kostaryce (2001-2005). Wsławił się wówczas organizowaniem haniebnej nagonki na przywódcę Polonii w Ameryce Łacińskiej, prezesa USOPAŁ Jana Kobylańskiego. Schnepf jest synem starego KPP-owca Maksymiliana Schnepfa, podobnie jak stary Meller oficera osławionej stalinowskiej Informacji Wojskowej. Publicysta Stefan H. Wilk oskarżał płk. M. Schnepfa na łamach "Głosu" z września 2006 r., że "(...) w 1945 r. wraz z wydzielonym oddziałem specjalnym brał udział w przeprowadzonej przez siły sowieckie 'operacji augustowskiej', w rezultacie której ponad 700 mieszkańców ziemi augustowskiej nie tylko nigdzie nie odnaleziono wśród żywych, ale także nigdy nie odnaleziono ich ciał". Pułkownik M. Schnepf przez wiele lat (do marca 1968 r.) pracował jako szef Studium Wojskowego na UW. Został lektorem KW PZPR. Był bardzo aktywnym działaczem Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, a na stronie internetowej Światowego Kongresu Żydów określono go nawet jako "przywódcę społeczności żydowskiej w Polsce podczas reżimu komunistycznego". Jego syn - Ryszard Schnepf, historyk, wychowanek Geremka, został ambasadorem w Urugwaju z poręki Krzysztofa Skubiszewskiego, choć nie był do tego w żadnym razie przygotowany merytorycznie. Działał judząco i destrukcyjnie wśród Polonii w Ameryce Łacińskiej. Krzysztof Górecki pisał w tekście "Tradycja obozu zagłady" ("Nasza Polska" z 30 sierpnia 2005 r.) o Schnepfie m.in.: "Od pierwszych chwil skłócony z Polonią. Przez potomków Polaków z Urugwaju i Ameryce Łacińskiej zwany, z uwagi na dwuznaczną, uwłaczającą godności dyplomaty konduitę (zajmował się głównie interesami z miejscowymi Żydami oraz ryzykownym handlem sprowadzanymi bezcłowo luksusowymi samochodami), 'awanturnikiem polskiej dyplomacji'". Ostro potępił sposób zachowania się Schnepfa wspomniany już przywódca Polonii w Ameryce Łacińskiej prezes Jan Kobylański, który wyzwał Schnepfa od "agentów KGB i Castro". Z kolei to właśnie Shnepf szczególnie mocno przyczynił się do odwołania Jana Kobylańskiego z funkcji honorowego konsula RP w Montevideo. Ukarano go tak za jednoznaczne poparcie dla prezesa Edwarda Moskala, protestującego przeciw ciągłym ustępstwom wobec szkalujących Polskę środowisk żydowskich. Niejednokrotnie zwracano uwagę na bardzo szkodliwą rolę odegraną przez R. Schnepfa w Ameryce Łacińskiej. Na przykład polonijna działaczka Elżbieta Sczepańska pisała w tekście "Polonia, czyli ofiary i oprawcy" ("Głos" z 1-8 kwietnia 2006 r.), iż: "Ryszard Schnepf, będąc ambasadorem RP w państwach Ameryki Łacińskiej, działał na szkodę Polaków i Polski".





  1. BlogThis w operetce, IE i Firefox.
    Blogger: Pulpit nawigacyjny: ustawiasz język polski z prawej strony pulpitu.
  2. Wchodzimy na Pomoc Bloggera : What is BlogThis! ?
  3. Przeciągamy myszą BlogThis! <-- drag this link to your browser's Links bar" do paska nawigacyjnego operetki. Można przeciągnąć wprost stąd --> BlogThis!
  4. W Firefox przesuwamy --> BlogThis! do Bookmarks Toolbar.
  5. W IE nie wchodzi mi do Links, ale w IE można za to zainstalować Google Toolbar

poniedziałek, 4 sierpnia 2008

Migration and Remittance

News & Broadcast - Migration and Remittance: "Egypt was also came in the sixth place among the top 10 remittance recipients of Middle Income Countries (MICs) in 2007: China ($25.7 bn), Mexico ($25.0 bn), Philippines ($17.0 bn), Romania ($6.8 bn), Indonesia ($6.0 bn), Egypt ($5.9 bn), Morocco ($5.7 bn), Lebanon ($5.5bn), Poland ($5.0 bn), Serbia and Montenegro ($4.9 bn).

In 2005, the number of Egyptian emigrants reached 2,399,251 (3.2% of population). The top destination countries for Egyptian emigrants were: Saudi Arabia, Libya, United States, West Bank and Gaza, Italy, Canada, Oman, Australia.

Migration and Remittances Factbook 2008 provides a snapshot of migration and remittances for all countries, regions and income groups of the world, compiled from available data from various sources."

Aleksandra Lojek-Magdziarz: Opinionated Poles | Comment is free | guardian.co.uk



  1. BlogThis w operetce, IE i Firefox.
    Blogger: Pulpit nawigacyjny: ustawiasz język polski z prawej strony pulpitu.
  2. Wchodzimy na Pomoc Bloggera : What is BlogThis! ?
  3. Przeciągamy myszą BlogThis! <-- drag this link to your browser's Links bar" do paska nawigacyjnego operetki. Można przeciągnąć wprost stąd --> BlogThis!
  4. W Firefox przesuwamy --> BlogThis! do Bookmarks Toolbar.
  5. W IE nie wchodzi mi do Links, ale w IE można za to zainstalować Google Toolbar

niedziela, 3 sierpnia 2008

A teraz, liiil.pl, możesz mi nagwizdać, bo zabloguję sobie, co zechcę i niech cię kura kopnie he he he

2008-08-03


Ludnościowo-paszportowy przekręt

Tekścik, Holender, zablokowany - więc odświeżam:
Ludnościowo-paszportowy przekręt - ciąg dalszy
Stary Wiarus :: Polska :: 30 września 2004, 16:54 kontrateksty.pl
a słowo stało sie ciałem i nie mieszkało między nami?
"Rzeczpospolita" z dnia 28 września 2004 roku informuje w artykule Jędrzeja Bieleckiego "Obywatel zamiast mieszkańca" :

"Polska chce ograniczyć władzę Niemiec w Unii Europejskiej. W środę nasz ambasador Marek Grela wystąpi w Radzie UE z wnioskiem o inne obliczanie potencjału ludnościowego krajów członkowskich. Chodzi o to, by brać pod uwagę jedynie obywateli tych państw, a nie wszystkich ludzi, którzy na ich terenie mieszkają - dowiedziała się "Rz".
Aby zdobyć większą władzę w Unii, Polska także mogłaby zalegalizować pobyt około półtora miliona imigrantów, przede wszystkim z Ukrainy. To jednak byłoby trudne. Do tej pory Unia nie przyjęła jednolitej definicji, kogo należy uwzględnić przy szacowaniu liczby ludności danego państwa. Na razie wykorzystuje reguły ONZ, które biorą pod uwagę mieszkańców żyjących legalnie na terenie danego państwa, niezależnie od ich statutu. Każdy kraj podaje liczbę ludności do Eurostatu, jednak europejski urząd statystyczny danych tych nie sprawdza."

No to jesteśmy w domu. Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, że od polskiej ewidencji ludności wieje po zawietrznej jakimś dziwnym odorem?

Po co legalizować pobyt około półtora miliona imigrantów, przede wszystkim z Ukrainy, skoro można zamiast tego dopisać do liczby osób faktycznie żyjących na terytorium RP półtora miliona lub więcej "martwych dusz", członków Polonii, którzy w Polsce już od dawna nie mieszkają i nie mają zamiaru mieszkać w przyszłości?

To być dobre cytat, a ponieważ blog od kilku dni przestał być "polityczny" to se swobodnie zapodaję zajawkę i porównanko dla liiil.pl

"Pierwsze pieniądze, pierwsze zakupy… Janki bywają śmieszne. Sklepy są wszędzie takie same, (różnią się może cenami i produktami) teoretycznie każdy wie, jak zakupy robić. Jednak widok świeżego Janka zawsze budzi w mej duszy dziwne uczucia – przewaga radości, gdyż widok taki jest niekiedy naprawdę przezabawny, miesza się z odrobinką zakłopotania – ja naprawdę też tak kiedyś wyglądałem?! Niepewność i jakiś taki dziwny wyraz twarzy - to wybitnie cechuje Janków. Chodzą powoli, nieśmiało po sklepie, błądząc wzrokiem po półkach. Czasami kilka razy przechadzają się w tę i z powrotem, z błogim uśmieszkiem, niekiedy z wyraźnym przestrachem, niby to w poszukiwaniu odpowiednich, potrzebnych im produktów – jednak ich mózgi pracują intensywnie. Kalkulują. Liczą. Szacują. Rachują. Główkują. Jak to, na Boga, mały kurczak 24 złote kosztuje? w naszym kochanym kraju – (co też mnie skłoniło do opuszczenia rodzinnego domu) – za takiego samego zapłacę najwyżej 6–8 zł! I jak to, chleb po prawie 7 zł? I kto to widział puszka piwa po 6 zł? Jak tu żyć?"
Jan Kowalski w Irlandii. Część 2 - Wiadomości24



  • Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
    Enklawa: Polacy w Kanadzie również głosowali...: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k." I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.
  • "Turystyka" z kielnią do Kanady
  • Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
  • "blog" Krupińskiego
  • Do liiil.pl: różnica pomiędzy kopiowaniem komentarzy Maleszki z forum Onetu a zbieractwem wiadomości o tematyce paszportowej ze stron bez RSS jest czysto etyczna - kolekcjonowanie Matactw Kurki jest oczywiście 100 razy łatwiejsze, bo z jednego źródła. Wywal z liiil.pl Matka-kurka.net, bo to tylko duplikat komentarzy z forum onetu w dodatku wyrwany z kontekstu wielu krytycznych odpowiedzi. Komentarze MK zazwyczaj nie są też nawet w najmniejszym stopniu związane z komentowaną wiadomością czyli są zwykłym spamem obliczonym na zwiększenie zasięgu demagogii poprzez wykorzystanie zasięgu onetu. Gdybyż jeszcze ta żałosna i żenująca operacja klakierska miała jakiś efekt wpływ na elektorat! Niestety do Matka-kurka.niet nie linkuje nikt poza galopującym majorem a page rank jest na poziomie tego tu tułaczego bloga. Kompletna plajta.


.

sobota, 2 sierpnia 2008

PESEL

"Jestem podejrzliwy w stosunku do wszystkiego co jest wymysłem urzędasów państwowych. Dzisiaj myślałem na PESEL-em. Mój pesel to 930802xxx5x. W peselu 10 cyfra odpowiada za płeć, nieparzysta to M, parzysta to K. Na początku pomyślałem, że te 4 ostatnie cyfry nadawane są kolejno. Ale nie, bo przykład, 4 przedostatnie cyfry peselu(tzn. 7,8,9,10) pewnego meżczyzny są 9369(ja nie kłamię), więc cyfry nie mogą być nadawane kolejno. PESEL był tworzony w latach PRL-u, wtedy im mgło być potrzebne, mogli w tych pięciu możliwościach(10:2) zagospodarować inne dane np. 2(K) i 3(M) dla ludzi o podejrzanych korzeniach, 0(K) i 1(M) dla dzieci pochodzenia partyjnego, a reszta dla zwykłych ludzi, albo coś w tym stylu. To mi podejrzanie wygląda. Przecież można dać dodatkową cyfrę na płeć, ale tylko z możliwościami 1 i 0, więcej niż 1000 kobiet nie urodzi się dziennie. Być może, teraz losowo są nadawane cyferki.
Za niedługo opublikuję tutaj mój pomysł na numer identyfikacyjny, takie coś na rodzaj PESEL-u :D."

ZaDiS » Dzisiaj moje urodziny

Po wywaleniu z liiil.pl mam tu teraz taki tłok, że będę zmuszony reglamentować wejścia. Dzięki WSI za uznanie Perypetii paszportowych za niepolityczne zaraz po przetytułowaniu na "kup pan paszport". Zbyt chwytliwe jak na wasz gust?

LOT

LISTY OD CZYTELNIKÓW

Ludzie listy piszą... (136)

Jul 31, 2008
> Wersja do drukowania
> Wyślij e-mailem



Moi rodzice kupili bilet do Polski w lutym 2008 i potwierdzili swój bilet na 29 czerwca trzy dni przed odlotem. W niedzielę pojechaliśmy na lotnisko dwie godziny przed odlotem, stanęliśmy w kolejce, ale nikt nas nie wołał do okienka, chociaż panie pomiędzy sobą rozmawiały i nas widziały. Po pewnym czasie podeszliśmy do pani obsługującej pobieranie bagaży i się zapytaliśmy czy będą odprawiać na samolot. Pani powiedziała, że odprawa się skończyła i nie ma miejsc na samolocie. My się zapytaliśmy jak to jest możliwe, że my mamy wykupione miejsca na ten samolot, a nie ma dla nas miejsca. Jak się spytaliśmy co mamy robić, odpowiedziała, że nie wie i że trzeba było przyjść 4 godziny wcześniej "kto pierwszy ten lepszy". Przedstawicielka LOT-u nic nie mogła poradzić i po pewnym czasie zniknęła. Ta pani co została była bardzo nieprzyjemna i lekceważąca, powiedziała, że ona musi tu być i nic nie może poradzić na tę sytuację i straszyła nas security. Około godziny 10 powiadomiła nas, że mają dla nas Air Canada samolot i musimy iść szybko na dół do biura LOT-u. To my poszliśmy albo raczej pobiegliśmy (mój tata 76 lat inwalida wojenny, po zawale i na tabletkach, mama i dwoje małych dzieci 2 i 6 lat) z 4 bagażami. Gdy po 10 minutach szukania biura, myśmy odnaleźli panią menedżer z LOT-u, zostaliśmy poinformowani, że ma dla nas miejsca na ten sam samolot polskiego LOT-u i musieliśmy się wrócić z powrotem na górę żeby oddać bagaże. W takim pośpiechu nawet nie pożegnaliśmy się z moimi rodzicami. Z lotniska wyjechaliśmy o 11.15 oczywiście płacąc za parking 16 dol.

Na drugi dzień zadzwoniłam do LOT-u żeby złożyć zażalenie i po pół godzinnym czekaniu odezwała się pani i powiedziała, że powinnam zadzwonić do LOT-u, który mieści się w Nowym Jorku i tam złożyć zażalenie, niestety, telefon nie jest 1-800 tylko płatny i innego nie ma. Tam też czas czekania na rozmowę z kimś jest pół godziny. Kto za to wszystko ma płacić i za te nasze nerwy i stracony czas?

Klient płacący za samolot 4 miesiące wcześniej nie powinien przechodzić takiej gehenny. Szczególnie było to uciążliwe dla moich starszych rodziców, którzy czuli się pokrzywdzeni, że nie znaleźli oparcia w obsłudze na lotnisku tylko lekceważenie. A co by się stało jak oni by byli tam sami bez znajomości języka angielskiego, bez pomocy z nikąd, gdzie by oni się mieli udać? Nawet my jako młodzi ludzie byliśmy całkowicie bezsilni wobec bezduszności obsługi, braku profesjonalizmu i współczucia.

Małgorzata Korzeb
zkorzeb@rogers.com

Oto odpowiedź, jaką otrzymaliśmy od dyrektora LOT-u:

Bardzo nam przykro, ale problem wynikł z przyczyn operacyjnych, tj. przyleciał samolot o mniejszej liczbie miejsc niż planowano. Ponieważ był komplet, szukano chętnych do przełożenia wylotu, stąd zamieszanie.

Za zaistniałą sytuację bardzo przepraszamy, a Pasażerkę serdecznie zachęcamy, aby złożyła pisemną reklamację w biurze LOT jeśli poniosła jakieś dodatkowe koszty z tego tytułu.

Mariusz Lewandowski
Dyrektor Przedstawicielstwa
na Kanadę
Polskie Linie Lotnicze LOT S.A.
www.lot.com