"jutro lecę z narzeczonym do Polski na ślub mojego brata liniami Raynair,
dzis złamał mu się 'niechcacy' dowod osobisty, nie jest zlamany na pol
calkowice, no ale widac, ze jest pęknięty i to bardzo:(,
niestety paszportu nie ma bo termin ważnosci mu się skończyl, na szczescie w
Polsce czeka na niego już nowy,
wlasnie przeczytalam na stronie raynair, ze nie uznaja uszkodzonych dokumentow,
panicznie sie boje, ze nie przepuszcza tej gapy na odprawie:(
zdarzylo sie komus z Was cos takiego i zostaliscie przepuszczeni?
nie wiem co robic.......\
:("
błagam pocieszcie mnie!! - Praca w Wielkiej Brytanii i Irlandii - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl:
Chcia�em/am powiedzie� �e...
2 godziny temu
Hej wiem ze juz nieaktualne, ja w drodze do anglii autokarem trzymalem dowod w paszportowce i jak spalem polamal sie na pol, zuplenie i nawet jakies nitki z niego wystawaly. W Calias przy przekraczaniu granicy celniczka popatrzyla na dowód i zawaolala przelozonego, a ten powiedzial tylko, ze dowod musze jak najpredzej wymienic i chyba wpypisali jakas adnotacje, mialem sie zglosic w polskim konsulacie o potwierdzenia dokumentu. W Polskim konsulacie w Londynie otrzymalem tymczasowy paszport na powrót do Polski.
OdpowiedzUsuńa jak długo czekałes na ten tymczasowy paszprt,to tez sie tyczu dowodu?
OdpowiedzUsuń