Wirtualna Polonia:
"Tak samo, jak nie kazdy mieszkaniec Polski musi byc czlonkiem SLD, rowniez nie kazdy Polak czy osoba pochodzenia polskiego zamieszkala za granica musi byc czlonkiem organizacji polonijnej, figurujacej w rejestrze Wspolnoty Polskiej, MSZ, MSW czy sluzb wywiadu RP.
Wyrazanie ubolewania z powodu braku kontaktu wladz RP ze wszystkimi osobami polskiego pochodzenia, zamieszkalymi za granica winno byc poprzedzone rozeznaniem, czy osoby te rzeczywiscie bez takich kontaktow nie moga sie obejsc.
W swoim wystapieniu stwierdza Pan m.in. , cytuje:
“. W wielu przypadkach to historyczne, czesto dramatyczne
wydarzenia sprawily, a nie osobisty wybor, ze nasi rodacy mieszkaja tam,
gdzie mieszkaja.” Koniec cytatu.
W moim, a takze w ok. 1 miliona przypadkow emigracji solidarniosciowej, owe “dramatyczne wydarzenia” byly w calosci zawinione przez partie, ktorej byl pan wowczas czlonkiem. Warto o tym pamietac zanim uzyje sie pouczen na temat powinnosci Polonii wobec obecnie urzedujacej administracji.
Chcialem rowniez uprzejmie poinformowac Pana Ministra, iz w moim przypadku “dramatyczne wydarzenia” zbiegly sie rowniez z moim “osobistym wyborem”. Z moich szacunkow wynika, iz w podobnej sytuacji znajduje sie ok. 600 tysiecy do ok. 1 miliona osob, ktorze wprawdzie zostaly “dramatycznymi wydarzeniami” zmuszone do opuszczenia Polski ale mieszkaja w swych obecnych siedzibach moca osobistego wyboru. Dla kolejnych pokolen polskich emigrantow - ktorych liczba , jak Pan to zauwazyl na podstawie spisu powszechnego w USA, znacznie przekracza 10 milionow – Polska jest krajem ich przodkow a kraj osiedlenia traktuja jako wlasna Ojczyzne.
Zadne dyrektywy ani zadne wysilki wszystkich czynnikow odpowiedzialnych razem wziawszy, nie beda w stanie tego zmienic. Nie zdola Pan przekonac Charlesa Bronsona, Bobby Vintona, Wayne Gretzky’ego, Stephanie Powers czy Pat Benatar, zeby zmuszaly swe dzieci i wnuki do wspolpracy z polskimi instytucjami naukowymi, placowkami kulturalnymi, sluzbami wywiadu itd. Stawianie tym osobom wymagan poslugiwania sie polskimi paszportami w przypadku ewentualnych podrozy do Polski uznaja one za potwierdzenie slusznosci “polish jokes” a w nastepnym spisie powszechnym moga nie zechciec przyznac sie do polskich korzeni. Natomiast stosowanie roznic w traktowaniu osob pochodzenia polskiego w zaleznosci od tego czy nazywaja sie Zbigniew Brzezinski, Barbara Mikulski czy. Bolko Skowron jest naruszeniem rownosci wobec prawa, z czego wszystkie, podlegle Panu placowki konsularne winny sobie zdawac sprawe.
Jezeli zatem Polonia jest rzeczywiscie Panu tak bliska, jak wynikaloby to z tytulu Panskiegio wystapienia – powinien Pan niezwlocznie podjac kroki, zmierzajace do uznania podmiotowosci osob polskiego pochodzenia, zamieszkalych za granica na zasadzie osobistego wyboru, poprzez bezwarunkowe uznanie obywatelstw ich krajow zamieszkania."
Czy warto miec brytyjski paszport jesli dziecko juz go ma?
1 tydzień temu
0 comments:
Prześlij komentarz
Komentować mogą jedynie użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
<a href="tu wstawiamy hiperłącze w postaci http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub frazę</a> → tutaj więcej szczegółów