"Paszport, czyli swistek potrzebny w podrozach, dla obywateli swiata towar latwo wymienialny, jak rekawiczki.
Jakze inne spojrzenie mieli na te sprawe czlonkowie polskiego rzadu na emigracji w Londynie. Chociaz wiekszosc zycia spedzili w Wielkiej Brytanii do konca swych dni poslugiwali sie polskimi przedwojennymi paszportami i dlatego nigdy nie mogli odwiedzic Polski po wojnie az do 1989 roku. Po wolnym swiecie podrozowali na tzw. "travelling documents", przyslugujacym azylantom politycznym, ale nigdy nie przyjeli obywatelstwa brytyjskiego. Opowiadal mi o tym prof. Jan Szczepanski, minister spraw zagranicznych rzadu londynskiego w 1982 roku, kiedy pan Sikorski studiowal w Oksfordzie."
Koty koty wszystko o kotach
2 godziny temu
0 comments:
Prześlij komentarz
Komentować mogą jedynie użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
<a href="tu wstawiamy hiperłącze w postaci http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub frazę</a> → tutaj więcej szczegółów