May 25 2000, 3:00 am
In article <392c3982.520c4...@webspan.net>,Krys Krawczyk
> Tych co nie zrozumieli zagadnienia bo nic im się nie przydarzyło na
> granicy w przeszłości zapraszam to dzisiejszego oświadczenia Konsulatu
> RP w Nowym Jorku obublikowanego w dzisiejszym (24 maja) wydaniu Nowego
> Dziennika, strona 10, pt. "Konsulat RP Informuje" oraz komentarza
> redakcyjnego "Być albo nie być obywatelem RP".
> Materiał do wglądu również na ich stronie internetowej
> http://www.dziennik.com/www/index.htm
> Duch przekazu Konsulatu jest następujący, jak wam się nie podoba
> zrezygnujcie z obywatelstwa RP,
No, fantastycznie!!! Brawo! Brawo! Nobel dla ministra Geremka!!! Tyle> granicy w przeszłości zapraszam to dzisiejszego oświadczenia Konsulatu
> RP w Nowym Jorku obublikowanego w dzisiejszym (24 maja) wydaniu Nowego
> Dziennika, strona 10, pt. "Konsulat RP Informuje" oraz komentarza
> redakcyjnego "Być albo nie być obywatelem RP".
> Materiał do wglądu również na ich stronie internetowej
> http://www.dziennik.com/www/index.htm
> Duch przekazu Konsulatu jest następujący, jak wam się nie podoba
> zrezygnujcie z obywatelstwa RP,
szkody jedna decyzja to i za PRL-u rzadko sie udalo narobic.
Jak trzeba bylo pieniedzy - na Fundusz Olimpijski, na Zamek, na
biblioteke w KUL-u - to MSZ pierwsze lecialo z wyciagnieta lapa do
Polonii. Jak bylo potrzebne poparcie polityczne i lobbying w sprawie
przyjmowania do NATO, to tez sie zaraz dyplomaci Najjasniejszej
Rzeczypospolitej pchali do sciskania polonijnej reki, byly piekne mowy o
Ojczyznie, Macierzy i ziemi przodkow; byly bankiety, grala sentymentalna
muzyczka, spiewaczka specjalnie przywieziona lkala przejmujaco
"gdzieeee na mapie swiaaaataaaa maaalenki znaaaak", wodeczka byla dobrze
zamrozona i byl duzy wybor zakasek.
Ale teraz, jak samemu trzeba cos w tym MSZ zrobic i pewna elastycznosc
wykazac, aby Polak mogl do Polski przyjechac tak zeby jemu bylo jak
najwygodniej, a nie krajowym urzednikom, to juz nie ma Ojczyzny,
Macierzy ani ziemi przodkow. Zamiast sentymentow, teraz jest: "tak ma
byc, jak kazemy, a jak sie nie podoba, to mozecie nas w dupe pocalowac".
Varsovia locuta, causa finita. Liczy sie sila, liczy sie wladza, liczy
sie kasa, licza sie muskularni panowie na lotnisku.
Profesor Zbigniew Brzezinski, gdyby chcial teraz prywatnie pojechac do
Polski, ma albo wyrobic sobie polski paszport, albo dobrze zaplacic
wladzom RP za zrzeczenie sie obywatelstwa polskiego - jesli mu
naturalnie prezydent Kwasniewski na takie zrzeczenie laskawie zezwoli.
Moze nie zezwolic, a wtedy Big Zbig - chce czy nie chce - pozostanie
obywatelem polskim forever and ever, amen.
Profesor Brzezinski posiada obywatelstwo polskie z powodu urodzenia z
rodzicow Polakow - jest synem przedwojennego polskiego dyplomaty. Nikt
nigdy go formalnie nie pozbawil obywatelstwa polskiego. Pan profesor
zapewne rowniez nie zwracal sie z pokorna prosba do wladz PRL lub
pozniej RP o laskawe zezwolenie na nabycie obywatelstwa USA. W takim
razie, wedlug stanu prawnego RP na dzisiaj, profesor Zbigniew Brzezinski
jest obywatelem polskim - moze wyjechac z Polski tylko na paszporcie
polskim.
Tak samo general John Shalikashvili, urodzony w Warszawie z ojca Gruzina
i matki Polki.
Tak samo wszyscy politycy amerykanscy pochodzenia polskiego.
Tak samo miliony obywateli amerykanskich, potomkow emigrantow, majacych
w bezposredniej linii rodowej rodzicow lub dziadkow, pradziadkow etc. z
obywatelstwem polskim. Niewazne, ze dziadek zmarl grubo przed wojna:
obywatelstwo polskie jest przekazywane z rodzicow-obywateli polskich na
dzieci w nieskonczonosc, tak po linii meskiej jak i zenskiej, i jedynym
dopuszczalnym przez obecne prawo polskie sposobem jego utraty jest
zrzeczenie sie obywatelstwa przez samego zainteresowanego (po zaplaceniu
$375, po przedlozeniu fury surrealistycznych zaswiadczen poswiadczonych
po $20 za strone, i za osobista (!) pisemna zgoda prezydenta
Kwasniewskiego).
Fantastyczne osiagniecie polskiego MSZ, nieprawdaz? - to sa przeciez
miliony ludzi! Jak sie od kazdego sciagnie 375 dolarow za zrzeczenie
obywatelstwa, to sie polskiemu skarbowi panstwa zaraz radykalnie
poprawi. A przy okazji, jako nieoczekiwany bonus, zalatwi sie problem
niepozadanych wyborcow zagranicznych.
A Polacy z pochodzenia, zawodowo sluzacy w silach zbrojnych Stanow
Zjednoczonych? Czy bedzie sie ich teraz rutynowo wsadzac w Polsce do
wiezienia za sluzbe w obcej armii, bo to jest w Polsce karalne? A
interweniujacemu konsulowi USA bedzie sie proponowac, zeby wszedl na
drzewo? A Polacy z pochodzenia, pracujacy w dyplomacji USA lub gdzie
indziej w administracji panstwowej Stanow Zjednoczonych, dopuszczeni do
spraw tajnych, ktorzy z tego powodu podpisali szczegolowe deklaracje
lojalnosci? Czy teraz rzad USA ma powyrzucac ich z pracy za
nielojalnosc, wykazana przez podroz na nie-amerykanskim paszporcie?
A dzieci urodzone w USA z polskich rodzicow, calkowicie nieswiadome
dzikich obyczajow dzikich wschodnich Europejczykow, nie majace z Polska
nic wspolnego, podrozujace po Europie z paszportami USA, ktore nagle
odkryja, ze nie moga z Polski wyjechac bez wplacenia slonego haraczu i
doswiadczenia na wlasnej skorze jak dziala postkomunistyczna biurokracja
paszportowa?
Ze to jest niby harmonizacja prawa polskiego z prawami Unii
Europejskiej? Gówno prawda, panie ministrze Geremek.
Obywatel brytyjski, (a UK to jak najbardziej panstwo czlonkowskie Unii),
moze posiadac dowolna liczbe innych obywatelstw, zas podrozowac skad
zechce do UK i z powrotem na takim z dowolnej liczby posiadanych
paszportow, na jakim mu akurat najwygodniej.
Istnieje sporo osob posiadajacych jednoczesnie na przyklad obywatelstwo
brytyjskie (z urodzenia z ojca-Brytyjczyka), szwajcarskie (z urodzenia z
matki-Szwajcarki) australijskie (przez naturalizacje), izraelskie (z
powodu tamtejszego 'prawa powrotu') i powiedzmy wloskie (przez
malzenstwo). Na lotnisku Heathrow nikogo nie obchodzi, ktorym z pieciu
posiadanych paszportow taka osoba sie legitymuje wjezdzajac lub
wyjezdzajac ze Zjednoczonego Krolestwa. Panstwo brytyjskie ma w
rozmaitych urzedach swoje systemy ewidencji komputerowej, tak jak Polska
ma PESEL, i to mu do jego celow administracyjnych wystarcza; a kto na
jakim paszporcie podrozuje, to dla Zjednoczonego Krolestwa rzecz
czwartorzedna. I co? I nic. Ani UK, ani zadne inne panstwo Unii sie na
razie z tego powodu nie rozlecialo.
Ze to jest niby przeciwdzialanie omijaniu prawa RP w Polsce przez
obywateli USA? Gówno prawda, panie ministrze Geremek.
Jakiego prawa? Jesli chodzi o przestepstwa kryminalne, obywatel
amerykanski na terytorium RP tak czy owak podlega jurysdykcji sadow
polskich. Zaden konsul amerykanski nie bedzie wyciagal z aresztu
obywatela USA zamknietego tam, jak najbardziej zgodnie z polskim prawem,
za spowodowanie wypadku po pijanemu, burde w knajpie, zabojstwo czy
kradziez.
Naturalnie, konsul USA bedzie energicznie interweniowal w sprawie
obywatela amerykanskiego polskiego pochodzenia falszywie oskarzonego
przez wladze polskie, albo poddanego urzedniczym naciskom dla wymuszenia
lapowki, albo pobitego bez powodu przez polska policje, albo
naklanianego grozbami do wspolpracy przez polskie specsluzby, albo
zagrozonego wcieleniem do wojska niezgodnie z odpowiednia polska ustawa.
Czy o to chodzi, zeby konsul USA nie mogl w takich sprawach
interweniowac?
Ze to jest niby przeciwdzialanie aspolecznej postawie niektorych
podwojnych obywateli, ktorzy chcieliby miec w Polsce przywileje obu
obywatelstw, a obowiazki zadnego? Gówno prawda, panie ministrze Geremek.
Jesli chodzi o to, by facet z dwoma paszportami w kieszeni, ale
mieszkajacy stale w USA, nie zapisal czasem swoich dzieci na darmowe
studia na Uniwersytecie Jagiellonskim, nie przyznajac sie do
amerykanskiego obywatelstwa i adresu, to nic latwiejszego. W co najmniej
trzech miejscach - komputerowej bazie danych PESEL, systemie
komputerowym Strazy Granicznej i w systemie meldunkowym - juz jest
informacja o obywatelstwie i aktualnym adresie zamieszkania. Adres
zamieszkania, numer paszportu, numer dowodu osobistego, identyfikator
PESEL mozna zweryfikowac bez klopotu, jednym telefonem.
Jak PESEL wykaze, ze obywatel o danym numerze jest stale zamieszkaly za
granica, to won od bezplatnych swiadczen w kraju. Jak sie obywatelowi
nie podoba, niech sie sadzi. A jak panstwo nie wierzy, to samo tez
zawsze moze go do sadu podac, albo ustanowic powazne kary
administracyjne za wprowadzanie panstwa w blad. No tak, ale to wymaga
wysilku, nieprawdaz?
W kazdym razie jeszcze raz brawo, panie ministrze i zyczymy powodzenia w
dalszym utrzymywaniu lacznosci Polonii z Macierza.
Stary Wiarus
sta...@hotmail.com
http://groups.google.com/group/soc.culture.polish/msg/5364769f8776e2d5
Sent via Deja.com http://www.deja.com/
W temacie
http://www.kpk-ottawa.org/sip/obywatelstwo/obyw_panszcz.html#top
0 comments:
Prześlij komentarz
Komentować mogą jedynie użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
<a href="tu wstawiamy hiperłącze w postaci http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub frazę</a> → tutaj więcej szczegółów