Polscy emigranci zerwą więzi z ojczyzną
W Wielkiej Brytanii i Irlandii kształtuje się co najmniej kilkusettysięczna Polska emigracja, która być może nigdy nie wrócić do Polski.
Młodzi ludzie sprowadzają swoje rodziny do siebie, co zdaniem socjologów może oznaczać, że bardzo poważnie myślą o zerwaniu więzi z domem – czytamy w dzienniku „Metro”.
Do kraju nie zamierzają wracać Sylwia i Emil Paproccy, którzy mieszkają w angielskim Wolverhampton. Emil założył własną firmę i pracuje jako podwykonawca większych przedsiębiorstw remontowo-budowlanych. Sylwia uczy się angielskiego, a wieczorami pracuje w firmie kurierskiej.
– Chcemy tu zostać. Teraz do powrotu zniechęca drożyzna w Polsce. Tu prawie wszystko jest już tańsze niż w Polsce, żywność, ubrania, a nawet narzędzia dla mojej firmy – mówi Emil. – W Anglii wszystko jest łatwiejsze. Polityczne programy mające zachęcić do powrotu raczej nas do niego nie zachęcą – twierdzi jego żona.
Podobnego zdania są Jagoda i Piotr Fraczek. Piotr mieszka w Londynie już sześć lat, pracuje w firmie remontowej. Trzy lata temu ściągnął tu swoją rodzinę. Jagoda uczy się angielskiego i wychowuje dwie córki: Kamilę i urodzoną już w Anglii Martę.
– Dla Kamili zmiana kraju i szkoły byłyby szokiem. Ona zdecydowanie nie chce wyjeżdżać. Tu łatwiej wychowuje się dzieci, a państwo nam pomaga – mówi Jagoda. Piotr twierdzi jednak, że gdy w Polsce zaczną działać programy pomagające zaadoptować się po powrocie, to pomyśli z rodziną, czy jednak nie wrócić.
O powrocie nie chce za to słyszeć Krzysztof, który mieszka w Anglii od 2002 r. Trzy lata temu sprowadził tu swoją żonę i córkę. – Kupiliśmy w Londynie mieszkanie, a to w Polsce chcemy sprzedać – mówi. – Takich osób jak ja na Wyspach jest bardzo dużo. Swoje rodziny ściągnęła już większość Polaków mieszkających w Londynie – dodaje.
Piotr Kalisz – Goniec.com
- Polscy emigranci zerwą więzi z ojczyzną
- Polacy mniej skłonni do emigracji
- Rozwój emigracji spowalnia gospodarkę
- Coraz mniej pubów w Wielkiej Brytanii
- Easyjet oraz BMI latają wolniej
- Urodzinowy koncert Nelsona Mandeli
- Więzienie za oślepienie pilota
- TfL wykorzystuje dane nieletnich
- Koniec sprzedaży aut na ulicy
- Połowa Polaków w UK żyje z zasiłków
- Brytyjscy politycy pomogą Polakom
- Brytyjski nazista i pedofil skazany
- Ostrzeżenie przed skażoną wodą
- Mleczarnie cierpią przez emigrację
- Powstanie polski konsulat w Szkocji?
Dzień Polonii i Polaków za Granicą « Wychodźstwo: "W wyborach w 2001 do urn poszło w całych Stanach Zjednoczonych 7081 osób. Oznacza to, że frekwencja była najniższa od 1989 roku."
Enklawa: Polacy w Kanadzie również głosowali...: "Jakoś umknęło Pańskiej uwadze, że samo zadeklarowanie pochodzenia z bloku wschodniego nie wystarczy do głosowania. Należy wykupić kupę dokumentów takich jak paszport, pesel, umiejscowienie rozwodu itepe. Procedura załatwiania trwa od 6 do 9 miesięcy w najlepszym przypadku. Procedura z dwoma rozwodami trwa kilka lat i kosztuje circa 5k." I dlatego głosują tylko nielegale wspólnie z pracownikami konsulatów i innych placówek RP.- Konsul Zb.Augustyn informuje na temat polskich paszportow cz.1. : 15.6.2007 Play MP3 | Play Real 12 min.
- "i tak powstają kawały o polskich łodziach podwodnych ze screen doors, he he he"
- Konsul Zb.Augustyn informuje na temat polskich paszportow cz.2. : 26.6.2007 Play MP3 | Play Real 10:55 min.
- Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
- Turystyka do Kanady « Wychodźstwo
- konserwatywne RSS Krupińskiego