Zacznijcie chocby rozwiazywac te problemy, a juz wkrótce bedziecie we mnie mieli liryka-pozytywistę, zwolennika pracy u podstaw na kartoflisku pod Kutnem, piewce piekna polskiej transformacji ustrojowej i zbieracza podpisów pod petycja o szybka ekstradycje waszych wiekszych zlodziei.:
"Chcecie, to się dogadamy?
Przestańcie wpychac emigrantom groteskowe ksiazeczki oprawne w skore banana z
tloczonym zlotem popiersiem Radoslawa Sikorskiego na okladce, pocac się,
sapiac, stękajac srogo, pomagajac sobie butem i upierajac sie, ze to sa
najlepsze paszporty swiata. Albo w kazdym razie najbardziej oryginalne, bo
zaden inny paszport na swiecie nie wymaga wydzierania go z macicy Macierzy
przy pomocy dwunastomiesiecznego porodu kleszczowego w konsulacie.
Nauczczcie sie raz a skutecznie, ze na calym swiecie zasadniczo ch-- komu do
tego, kto na jakim paszporcie podróżuje, byle prawdziwym i legalnie
posiadanym. Niezależnie od tego, na jakim kto jest paszporcie, poza krajem
swojego stalego zamieszkania, w tym podczas wizyt w Polsce, za przestepstwa,
wykroczenia i przekręty kazdy odpowiada dokladnie tak samo, wedlug takiego
samego prawa, przed takim samym lokalnym sadem; zaden konsul go z tego nie
wykreci. W zwiazku z tym, wasze upieranie sie przy kosztownych i upierdliwych
bananowych ksiazeczkach Radoslawa dla Polonii ma wszelkie cechy małpiej
zlosliwosci i sprzedawania jeleniom cegły zawinietej w "Trybunę Ludu" jako
tortu orzechowego, natomiast niczemu rzeczywistemu nie słuzy.
Zdejmijcie polska kontrole wyjazdowa z polskich granic wewnetrznych Unii (z
Niemcami, Republika Czeska, Slowacja i Litwa) po dobremu, zanim Bruksela
przysle wam fińskich spadochroniarzy i portugalska policje obyczajowa, zeby
siła wywiezli waszych strażnikow granicznych z piastowskich strażnic na Odrze
i Nysie tam, gdzie maja naprawdę pilnowac wjazdu, a nie wyjazdu, czyli na
przejscie graniczne Chandra Unyńska na granicy Unii Europejskiej z obwodem
kaliningradzkim.
Wprowadzcie uproszczenie procesu rezygnacji z niechcianego obywatelstwa
Polanezji do standardu USA - dziesiec minut i dwa podpisy, albo przynajmniej
do poziomu Kanady - 30 dni i dwa podpisy.
Wezcie się za handlarzy fajek na sztangi do Niemiec, alfonsów wożacych dziwki
do Hiszpanii, złodziei sałmochodów, stałych mieszkańców klombu na Victoria
Station, kolejkę łgarzy z Tłuszcza, Łomży, Moniek i Zambrowa stojacych po wizy
na Pięknej, znanych z imienia i nazwiska każdemu konsulowi USA, który
kiedykolwiek otarł się o Warszawę; zobaczycie - reputacja międzynarodowa się
wam raptownym skokiem poprawi."
Chcia�em/am powiedzie� �e...
1 godzinę temu
0 comments:
Prześlij komentarz
Komentować mogą jedynie użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
<a href="tu wstawiamy hiperłącze w postaci http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub frazę</a> → tutaj więcej szczegółów